Kancelarz razy trzy! [25 foto, 3 filmy]

Kancelarz razy trzy! [25 foto, 3 filmy]

Zjednoczeni w drugim spotkaniu Ligi Okręgowej Juniorów mierzyli się z Polonią Ząbkowice Śląskie. Nasi juniorzy pojechali na mecz nie wiedząc zupełnie nic o rywalu i z dwoma ubytkami w składzie - z powodów osobistych na meczu nie pojawili się Woronowicz i Buczma (ten drugi jednak dojechał do Ząbkowic w 30 minucie meczu). Szansę debiutu w tym spotkaniu na poziomie okręgowym mieli dostać Szydełko i Dworzański. 
Pierwsze trzydzieści minut spotkania to koncert drużyny gospodarzy. Postawę naszych zawodników najlepiej będzie jak przemilczymy - jedynym zawodnikiem któremu coś wychodziło był bramkarz naszego zespołu Sylwek Pachla. Bramkarz Zjednoczonych dwoił się i troił na linii bramkowej. Gdyby nie jego interwencje Zjednoczeni przegrywaliby po 30 minutach nie 2:0 a 5:0. W 33 minucie nastąpił kluczowy moment spotkania. Na boisku pojawił się Piotrek Buczma. Zgodnie z przewidywaniami trenerów zmiana ta dobrze wpłynęła na grę naszego zespołu. Przed przerwą stworzyliśmy sobie dwie sytuacje i na przerwę schodziliśmy z lekkim niedosytem.

Po przerwie Zjednoczeni od razu rzucili się do odrabiania strat. Na efekt nie trzeba było długo czekać. W 48 minucie do prostopadłego podania wystartował Kancelarz i zdobył bramkę kontaktową. Po kolejnych trzech minutach był już remis. Kolejna piłka z środka pola i kolejna wykorzystana sytuacja przez Kancelarza. Kolejne minuty przyniosły kolejne sytuacja sam na sam z bramkarzem, jednak strzelec wcześniejszych dwóch bramek dwukrotnie się pomylił. W między czasie gospodarze także mieli swoją okazję, jednak po strzale z rzutu wolnego piłka odbiła się od słupka. W 71 minucie wyszliśmy na długo oczekiwane prowadzenia. Tym razem nasz snajper zdecydował się na strzał z 25 metrów. Strzał Kacpra był dosyć mocno nieczysty, jednak szczęśliwie znalazł drogę do bramki, zaskakując przy okazji bramkarza gospodarzy. Końcówka spotkania to "murowanie" bramki przez Zjednoczonych i czekanie na kontrę. Zjednoczeni w tym okresie gry mieli po raz kolejny dużo szczęścia - rzut karny przestrzelił zawodnik gospodarzy, a po strzale skrzydłowego Polonii piłka odbiła się od poprzeczki. 

Reasumując - zwycięzcy nie powinno się sądzić. Miejmy nadzieję, że jednak w najbliższym spotkaniu z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych, nasi zawodnicy oszczędzą swojemu szkoleniowcowi zbędnych nerwów. Początek spotkania o godzinie 11:00 na stadionie w Ścinawce Średniej.


OJ: Polonia Ząbkowice Śląskie - Zjednoczeni Ścinawka Średnia 2:3 (2:0).  Bramki: 3xK.Kancelarz (48', 51', 71). Kary: J.Biernat - żółta kartka. Skład Zjednoczonych: 66.S.Pachla - 6.M.Sabatowski, 11.J.Biernat, 4.A.Sekuła, 18.K.Kułyk - 8.P.Szober, 3.B.Borkowski (80' 15.R.Pawlata)10.K.Sołtys, 16.K.Zabłocki (339.P.Buczma), 14.M.Szydełko (87' 13.M.Dworzański) - 17. K.Kancelarz

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości